fot.asus.com

Laptopy Asus Pro B – nie nowe, ale wciąż dobre 

Coraz bardziej prawdopodobne, że Asus wycofa się całkowicie ze sprzedaży tradycyjnych laptopów w serii Pro P i B, a skupi na tabletach, oraz urządzeniach hybrydowych. W dalszym ciągu pojawiają się bardzo mocne laptopy dla graczy Asus ROG, czy eleganckie ZenBooki. Serie biznesowe i robocze jednak zatrzymały się jakiś czas temu i nie widać w nich żadnych zmian.

Laptopy Asus Pro B

Asusy Pro B w momencie wprowadzania na rynek były bardzo lekkie i smukłe
fot.asus.com

Bardziej biznesowa z dwóch serii Asus Pro oznaczona jest literą B. Należą do niej laptopy, które nigdy nie stały się synonimem prestiżu. Prezentowały jednak sporo zalet i choć dziś nie mogą być uznane za super nowoczesne maszyny, to ich ceny znacznie spadły. Przykładowo notebook Asus Pro BU401 zaprezentowany został już w 2013 roku, ale do dziś ma pewne cechy warte uwagi. Jest to laptop 14 calowy ważący minimalnie powyżej 1600 g. Ma wysokiej, jakości aluminiową obudowę o grubości jedynie 21 mm i jedną z najlepszych klawiatur, jakie można znaleźć w laptopach. Ta ostatnia porównywana jest do tych z ThinkPadów.

Oczywiście widać, że laptopy Asus Pro B nie pojawiły się w 2015 roku. Oparte są o 3 i 4 generację procesorów Intel Core U. Może nie jest to wielka różnica, ale te o architekturze Broadwell (5 generacja) są nieco wydajniejsze i mniej energochłonne. Brakuje też matryc IPS o dużej rozdzielczości.

Czy kupować stare modele?

Czasami opłaca się nabyć starszy model laptopa, jeśli jego aktualna cena jest bardzo niska, a on sam prezentuje pewną zaletę, której brak w nowej wersji. Przykładowo część użytkowników nie chciała przejść na procesory niskonapięciowe i pozostała o rok dłużej na ciężkich laptopach z procesorami o napięciu 37/47 W. Tu sytuacja jest odmienna. Asusy Pro B w momencie wprowadzania na rynek były bardzo lekkie i smukłe, dziś odpada jedynie człon bardzo. Słabe matryce mogą jednak okazać się istotnym argumentem przeciw.

Autor

Robert Nowakowski

Jestem miłośnikiem praktycznych rozwiązań – tak tych technologicznych, jak i życiowych. Od kiedy pamiętam, lubiłem rozkładać na czynniki pierwsze różne gadżety, by sprawdzić, jak działają i czy naprawdę spełniają to, co obiecują w reklamach. Po wielu latach eksperymentów i pracy w środowisku IT postanowiłem podzielić się tą pasją, tworząc bloga, gdzie w lekki sposób tłumaczę zawiłości świata komputerów i laptopów. Z wykształcenia jestem inżynierem, ale o wiele bardziej fascynuje mnie to, w jaki sposób technologia wpływa na nasze codzienne życie. Dlatego w moich artykułach nie znajdziesz suchych danych – staram się przedstawiać je w kontekście konkretnych sytuacji, tak by nawet osoby niezaznajomione z zaawansowaną terminologią poczuły się jak u siebie. Cenię sobie humor i zwykłą, ludzką ciekawość, bo wierzę, że dzięki nim łatwiej odkrywać i rozumieć nowości. Po godzinach uwielbiam próbować różnych hobby – od gotowania egzotycznych potraw, przez jazdę na rolkach, aż po krótki wypad w góry z przyjaciółmi. Jednak zawsze wracam do mojego nieodłącznego towarzysza – laptopa, który nie tylko służy mi do pracy, ale też towarzyszy przy planowaniu kolejnych wyjazdów, nauce nowych przepisów czy po prostu pozwala odreagować przy ulubionej grze. Mam nadzieję, że dzięki „notebookdlaciebie.com.pl” każdy znajdzie sprzęt, który będzie dla niego równie wielofunkcyjny i niezawodny.